Lajt, lajt, lajt..

Harc - wszystko zaczęło się nagle układać. Grunt to podjąć decyzję a dalej - już tylko jej się trzymać. Może to okropnie mało odkrywcze co napiszę, ale jednak muszę - jak o wiele łatwiej być wiarygodnym dla ludzi jeśli poza swoim imieniem ma się im do zaoferowania swoje "plecy", czyli doświadczenie, papierek, fajną drużynę. Cieszę się bardzo z nowej Imienniczki w Lorien! Ciekawa i pełna przygód droga przed nami.. Owocna, na pewno!:]

2 komentarze:

OlkA pisze...

Hmm.. Co by powiedzieć, żeby nie powiedzieć "za dużo".. Myślę, że powiedzenie "lepiej późno niż wcale" bardzo pasuje do Waszej sytuacji. No i powodzenia w przygodzie :)

ps. No i nie zapomnij o tych 180 cm plecach ;).

Katarzyna Kucaba pisze...

oczywiście, że na pewno :D