Drogo.


"A moześ ty Zajazdem Gwiazdą Mesjaszem...
Drogo nasza zbłąkana bez początku końca
Nasza alfo omego znikąd prowadząca
Prowadź nas więc do nikąd, jak najdłużej prowadź..."
Pusty dom, cisza odbija się od ścian i ja... Ja co? Nie mam znów pewności, czy chcę być tu czy gdzieś daleko, gdzie "króluje zeszłoroczny czas".

KWP....

... czyli Kompetentni Wiarygodni Przejrzysci. Organizacje pozarządowe w działaniu.

Fundacja Edukacji dla Demokracji od kwietnia zeszłego roku prowadzi e-learningowe szkolenia dla członków organizacji pozarządowych. Dotyczą głównie mechanizmów działania tych organizacji, partnerstwa i kontaktów międzynarodowych.
Czytając ogłoszenia zaiteresowało mnie jedno ze szkoleń - Partnerstwo międzynarodowe. Z lekką nutką niepewności i obaw wypełniłam formulaz zgłoszeniowy, dokładnie opisałam dlaczego zalezy mi na tym szkoleniu i... zakwalifikowałam się! :)
Przygodę szkoleniową czas zacząć!

Krok po kroku...

... czyli jak zrealizować marzenie?

Z pozoru mało harcersko, ale tak naprawdę bardziej niż wszystko inne na tym blogu. Ile razy myślę sobie: zarąbiście byłoby zrobić to czy tamto. Wy pewnie też, tak jak i każdy. Tyle w naszym małym harcerskim światku mówimy sobie - idź do przodu, rób to co cię rozwinie, spełniaj cele i marzenia... Pomyślałam więc pewnego dnia - czemu nie? Może to stereotypowe podejście, ale u mnie magiczna granica 18, wyrobienie dowodu itp rozwiało wiele wątpliwości i zniosła granice. No bo przecież... Jestem młoda, zanudzać będę po 60 :)

Tak od myśli do słowa, od słowa do czynu... I w piątek w nocy byłam już (a właściwie, i dzięki Bogu, byłyśmy już:) w autobusie w Bieszczady. Wyjazd bez planu, akcje na spontanie i myśl, że jakoś sobie zawsze poradzimy - to chyba to, co lubię;). Sobotni ranek upłynął pod znakiem sporej sensacji, jaką wywołałyśmy w małej, bieszczadzkiej wiosce. Ludność z pozoru tubylcza, jak i turyści entuzjastycznie reagowała na nasz młody i ponętny duet z plecakami większymi od nas;).

Opowieści na razie tyle, potem dopiero zaczęły się najlepsze i najciekawsze smaczki:P Część pewnie podrzucę tutaj, jak będę miała zdjęcia, część moralność każe mi zachować dla siebie. No i drugiej połowy naszej wspaniałej ekipy;).

Bieszczady powitały nas mniej więcej tak: (foto z sieci, naszych jeszcze nie mam...) Czyli pogoda idealna, w kij kilometrów, masa niesamowitych ludzi spotkanych po drodzę i kilka utrudnień.

PS. Dzięki P, oby więcej takich akcji!!! :)

Trofea



A TY....

Co upolowałaś/eś podczas tegorocznej Harcerskiej Akcji Letniej?



ps. Sorki za twarz, czego się nie robi dla silnego przekazu, nie?:P